Elektrownie wiatrowe w Polsce w 2023 roku - co trzeba wiedzieć?

Elektrownie wiatroweElektrownie wiatrowe odgrywają coraz większą rolę w polskim sektorze energetycznym. Dzięki nim rodzimy rynek energii ulega stopniowej transformacji, a Polska przybliża się do celów klimatycznych narzuconych przez Komisję Europejską. Przeczytaj, dlaczego tak intensywnie inwestujemy w energię wiatrową, w jakim kierunku będzie się rozwijać, a także, przed jakimi wyzwaniami stoi branża.

Jak rozwija się energia wiatrowa w Polsce?

Według danych pochodzących z ENTSO-E (to Europejska Sieć Operatorów Systemów Przesyłowych), a przekazanych przez Jagielloński Research, udział energii elektrycznej z węgla kamiennego i brunatnego znacznie spadł. Jeszcze w kwietniu 2022 roku było to 70%, z kolei w maju 2023 roku - już 62%.

Co z tymi 8%? Miejsce energii elektrycznej z węgla zajął prąd z odnawialnych źródeł energii, produkowany przede wszystkim w instalacjach fotowoltaicznych oraz elektrowniach wiatrowych. OZE rozwijają się w tempie, które zaskakuje nawet optymistów. W maju 2023 roku ponad 30% energii elektrycznej zostało wytworzonych w systemach fotowoltaicznych, farmach wiatrowych oraz elektrowniach wodnych i na biomasę. To o 7,5% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.

Jakie wyniki notują elektrownie wiatrowe? Szczegółowo o rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce informuje nas Agencja Rynku Energii. Jak podaje ARE, w pierwszym kwartale 2023 roku moc zainstalowana w wiatrakach na lądzie powiększyła się o 318 MW. Łącznie jest to już 8,6 GW. Lądowa energetyka wiatrowa to 36% mocy polskich OZE oraz 13,9% mocy wytwórczych całego kraju. Mimo iż mocy zainstalowanej w fotowoltaice jest więcej, to elektrownie na wiatr generują więcej energii (15,6% energii oddanej do polskiego systemu).

Elektrownie wiatrowe

Aby dowiedzieć się więcej o działaniu elektrowni wiatrowych, przeczytaj artykuł na stronie E.ON Polska.

Elektrownie wiatrowe kontra ustawa wiatrakowa

Sektor lądowych elektrowni wiatrowych mógłby rozwijać się jeszcze dynamiczniej, gdyby nie polskie przepisy. Od lat branża OZE oraz politycy spierali się o tzw. ustawę odległościową. W kwietniu 2023 roku co prawda ją znowelizowano (zmieniono minimalną odległość od zabudowań mieszkalnych z 500 na 700 m), jednak według ekspertów nowe przepisy wcale nie odblokują terenów pod inwestycje. Problemem dla inwestorów oraz samorządów będzie określanie odległości od budynków mieszkalnych, a także obowiązek uchwalania miejscowych planów zagospodarowania dla wiatraków.

Farmy wiatrowe off-shore, czyli wyścig na polskim morzu

Co z kolei z elektrowniami na morzu? Według strategii Polityki Energetycznej Polski moc zainstalowana w systemach off-shore do 2030 roku powinna osiągnąć poziom 5,9 GW, a do 2040 roku - około 11 GW, co stanowiłoby ponad 18% polskiej produkcji energii. Tymczasem elektrownie wiatrowe na Bałtyku zaczną produkować energię dopiero w 2026-2027 roku. Aby przewidzieć, czy plany polskiego sektora energii mają szanse na powodzenie, musimy więc poczekać jeszcze kilka lat.

Znamy już za to wszystkie lokalizacje bałtyckich elektrowni. Wiatraki powstaną w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego w rejonie Ławicy Słupskiej, Ławicy Środkowej i Ławicy Odrzanej. Od linii brzegowej będzie je dzieliło co najmniej kilkanaście kilometrów. Wybudują je m.in. Energa, Ocean Winds i PGE Baltica (samodzielnie oraz wspólnie z Ørsted), co oznacza, że na polskim morzu pojawi się zarówno rodzimy, jak i zagraniczny kapitał.

Polscy przedsiębiorcy wierzą w potencjał farm wiatrowych off-shore. Jak wynika z badania Banku Gospodarstwa Krajowego, aż 52% firm planuje wspierać rozwój elektrowni na morzu, z kolei 9% już to robi. Najbardziej zaangażowane w proces powstawania farm są oczywiście przedsiębiorstwa z branży stoczniowej, stalowej oraz metalowej. Według analiz BGK w łańcuchu dostaw do elektrowni wiatrowych może uczestniczyć ponad 300 polskich firm.

Elektrownie wiatrowe odgrywają coraz większą rolę w polskim sektorze energetycznym, zarówno na lądzie, jak i na morzu. Wiatraki mają kluczowe znaczenie dla osiągnięcia celów zrównoważonego rozwoju energetycznego oraz redukcji emisji CO2. Warto jednak pamiętać, że branża stoi przed wyzwaniami, takimi jak niesprzyjające przepisy, kwestie finansowania czy akceptacja społeczna. Jednak z odpowiednimi inwestycjami i wsparciem elektrownie wiatrowe mają ogromny potencjał i z pewnością przyczynią się do długotrwałego rozwoju gospodarczego i ekologicznego kraju.

Komentarze